11/04/2024; autor: Fundacja TERAZ
Zbieranie jako akt uważności, sztuki i troski o siebie
W świecie, w którym tempo życia przypomina niekończący się sprint, Kora Tea Kowalska proponuje coś zupełnie odwrotnego – zatrzymanie się, spojrzenie pod nogi, uważność. Jej książka Patrz pod nogi. O zbieraniu rzeczy to poetycka, refleksyjna i niezwykle osobista opowieść o praktyce, która dla wielu jest dziecięcą zabawą, a dla autorki – formą codziennej medytacji, sztuki i autoterapii.
Kowalska z niezwykłą wrażliwością prowadzi nas przez swój świat – świat znalezionych przedmiotów, przypadkowych znalezisk, ulicznych drobiazgów, które w jej oczach zyskują nową wartość. To nie tylko opowieść o kolekcjonowaniu – to manifest uważności, który zachęca, by dostrzegać sens w rzeczach pozornie nieistotnych.
Autorka opowiada o zbieraniu nie jako kompulsywnym gromadzeniu, ale twórczym i terapeutycznym rytuale. Każdy z przedmiotów niesie w sobie historię, emocję, ślad świata zewnętrznego – ale też wewnętrznego. W jej opowieści zbieranie staje się mostem między sztuką a psychiką, między cielesnością a duchowością.
Język książki przypomina momentami esej, innym razem dziennik czy prozę poetycką. To opowieść wolna od patosu, a jednocześnie pełna czułości. Kowalska nie moralizuje, nie narzuca – zaprasza. Czytelnik nie czuje się jak odbiorca wykładu, ale jak gość na spacerze, podczas którego odkrywamy świat na nowo – krok po kroku, drobiazg po drobiazgu.
Na szczególną uwagę zasługuje również oprawa graficzna książki. Wydanie jest starannie dopracowane, z ilustracjami i zdjęciami, które wzmacniają jej intymny i artystyczny charakter. To książka, którą się nie tylko czyta, ale i ogląda, dotyka, zatrzymuje przy niej wzrok – tak jak przy znalezionym na chodniku przedmiocie.
Dlaczego warto po nią sięgnąć?
Dla każdego, kto interesuje się związkami między sztuką a zdrowiem psychicznym, książka Kowalskiej będzie inspirującą lekturą. To przykład, jak codzienna praktyka – tak zwyczajna jak zbieranie rzeczy z ulicy – może stać się formą samopomocy, terapii i artystycznego wyrazu. To też przypomnienie, że świat ma dla nas wiele do powiedzenia – jeśli tylko zechcemy się zatrzymać i… spojrzeć pod nogi.
Polecamy tę książkę wszystkim, którzy szukają uważności, delikatności i nowych form kontaktu ze sobą i otaczającym światem.
To piękna, nieoczywista lektura dla tych, którzy widzą w codzienności potencjał twórczy i leczniczy.